Pierwszy dzień wiosny i hodowanie fasolki

O Wiosno, wiosenko, kochana, wyczekana, czekaliśmy na Ciebie tak długo.... hej, rozpędziłam się ... w tym roku ponownie zaskoczyła nas późna zima i niestety ten dzień przypominał bardziej pierwszy dzień zimy niż wiosny... wiosno gdzie jesteś?

W związku z tym że wiosny nie widać,  postanowiliśmy jej szukać  i zrobiliśmy sobie jej poszukiwania (Spring scavengers hunt)

Po drodze do naszej biblioteki szukaliśmy ptaków, drzew, trawy, robaków itp. (ze względu na to że tak jak widzicie na zdjęciach mamy jeszcze zimę, wybrałam taką kartę pracy która pokazywała elementy przyrody które mogą być znalezione prawie każdą porą roku i nawet w mieście)
 -> Karta do pobrania za darmo na www.pre-kpages.com a tutaj cała strona z której pochodzi karta.

W bibliotece wypożyczyliśmy parę książek na temat wiosny. A także na temat nasionek, roślinek i tego jak rosną. O to książki które wypożyczyliśmy:

How a Seed Grows

From Seed to a Plant

Tell Me Tree

From Seed to a Pumpkin

Cat in the Hat Learning Library: How Can You Seed?

Czytanie, czytaniem, wzieliśmy się do pracy. Kupiliśmy torbę fasoli i próbujemy wyhodować fasolkę.

Do wyhodowania fasolki użyliśmy:

- Torbę fasoli (Kupiliśmy Goya mix, różne odmiany żeby było ciekawiej)

- ręcznik papierowy

- torebki zamykane, ziplock

- woda

Wybraliśmy po kilka fasolek z tego samego 'gatunku', Synek zamaczał kawałki ręcznika papierowego   w kubku z wodą i mokre wsadzał do torebek, później układaliśmy fasolki w środku.

Na koniec zanieśliśmy je na okno

i czekamy ... ciąg dalszy nastąpi ;)

Na koniec dnia Synek obejrzał Lorax. Idealna bajka na pierwszy dzień wiosny gdyż uczy i pokazuje jak ważne są drzewa, roślinność itp. 

A teraz idę wyczekiwać wiosny i odmawiać modły by w końcu przyszła...

A wy jak przywitaliście wiosnę?

PSSSst... nie zapomnij polubić naszej strony na facebook'u by na bieżąco podążać za naszymi pomysłami :)

Zamrożone jaja dinozaurów

W Nowym Jorku znowu mamy zimę podczas której śnieg pada 2 razy ale za to konkretnie. Tym razem było też bardzo zimno i niskie temperatury wszystko zamroziły. Byliśmy zmuszeni do siedzenia w domu- czego bardzo, bardzo nie lubię. Dla zabicia nudy i wykorzystując niskie temperatury, zrobiliśmy

Zamrożone Jaja Dinozaurów

w domu wyszukałam:

• balony
• barwniki do jedzenia - food coloring
• i małe dinozaury

Zaczęliśmy od dodania 1-3 kropelek barwnika, następnie wsadziliśmy dinozaura do balona (co nie jest takie proste hehe) a później dodaliśmy wody. Radzę robić to nad zlewem. Jeden balon wyleciał mi z ręki gdy chciałam go zakręcić i piękna zielona woda była wszędzie.
Gotowe balony zanieśliśmy na zewnątrz i wystarczyło przeczekać dobę (można też spokojnie wrzucić do zamrażalki). O to efekt końcowy

Dałam synkowi kubek z ciepłą wodą, dużą strzykawkę i miał frajdę. Polewał lód aż był wstanie wyciągnąć dinozaura. Taka prosta rzecz a jak cieszyła :)

PSSSst... nie zapomnij polubić naszej strony na facebook'u by na bieżąco podążać za naszymi pomysłami :)

Polskie Aplikacje dla Dzieci

Ciężko jest znaleść fajne, ciekawe aplikacje dla dzieci po polsku. Dzielę się tym co jest na naszych telefonach/iPadach.

1. Polska Inspiruje FREE- super aplikacja która uczy o kilku wybitnych Polakach np. o Mikołaju Koperniku. Każda z tych osób mówi o sobie 2 zdania tłumacząc co osiągnęła a po tym jest gra dopasowanka

Tu np. trzeba pociągnąć paluszkiem odpowiednia planetę do odpowiedniego cienia

2. Edulatki Litery $1.99  Bardzo fajna aplikacja ucząca dzieci polskich liter i wyrazów

Dziecko może wybrać czy chce zgadywać który obrazek się zaczyna na podaną literkę czy na odwrót. Proste i do sedna.

3. Piosenki Misia Bu $0.99 aplikacja z kilkoma wesołymi piosenkami dla dzieci. Bezpieczna alternatywa dla tych którzy nie chcą żeby dzieci korzystały z YouTube lub dla małych dzieci.

4. Woda jest Super  FREE ta darmowa aplikacja uczy dzieci o wodzie i jak ważna jest ona w przyrodzie. Np. dziecko podlewa nasionko z którego wyrasta roślinka a następnie drzewko a ono ciągnie wode z ziemi przez swoje korzenia i tak dalej. Poza sceną z drzewkiem są jeszcze 3 inne "gry"/plansze z piaskownicą, nurkiem i kąpielą.

5. Bajki Polskie - Brzechwa FREE to jest półeczka na kolekcję interaktywnych wierszy dla dzieci (np. Brzechwy) z lektorem. Każdy wierszyk kosztuje $0.99

"Kotek" jest gratis a my mamy wierszyk "Mucha" oraz "Hipopotam"

Dziecko może przeczytać samo, posłuchać lektora lub ułożyć puzzle

6. Legenda o Smoku Wawelskim FREE- Interaktywna książeczka z lektorem o smoku Wawelskim

PSSSst... nie zapomnij polubić naszej strony na  Facebook'u by na bieżąco podążać za naszymi pomysłami :)

5 Najfajniejszych Aplikacji Edukacyjnych dla Przedszkolaka

Aczkolwiek wszyscy wiemy, że dzieci nie powinny spędzać zbyt dużo czasu na telefonie, ipad'dzie, tabletach itp. ciężko jest tego całkiem uniknąć, dlatego na naszych sprzętach Synek ma dostęp do wielu aplikacji edukacyjnych. Poniżej znajdziesz listę kilku naszych ulubionych, które bardzo polecam.

1. Endless Alphabet -$8.99 -tak wiem, droga aplikacja ale jest warta każdego grosza.

Z puli wyrazów dziecko wybiera sobie które chce.

Wyraz rozpada się na litery. Dziecko musi przeciągnąć każdą literę w odpowiednie miejsce. Gdy dziecko naciska na literę i próbuje ją przeciągnąć, ona wydaje z siebie dźwięk danej litery np. "l" , "b" , "e" więc dziecko ćwiczy 'letter sounds' (dźwięki liter) co jest bardzo ważne w nauce czytania po angielsku (w angielskim każda litera ma nazwę A- "ej", B -"bi" itp. ale też ma dźwięk A-"a", B-"b" [dźwięki liter są mniej więcej takie same jak w polskim języku] więcej na ten temat możesz poczytać tutaj). Także cała zabawa jest bardzo dobrym przygotowaniem do czytania.

Po tym jak dziecko ułoży cały wyraz włącza się krótki, przeważnie zabawny filmik ze śmiesznymi stworkami które przedstawiają znaczenie danego wyrazu .Także oprócz liter dziecko rozszerza swój zasób słownictwa, lub w przypadku dziecki mówiących głównie po polsku (tak jak Synek) uczy angielskiego.

2. StarfallABCs - FREE- jedna z moich ulubionych aplikacja do nauki liter. (Jest również strona www.starfall.com gdzie jest dużo więcej edukacyjnych ciekawostek) Wiele szkół używa tej stron.

Każda z liter przedstawia obrazek zaczynający się na daną literę. Głos czyta "f" - "fox" i dziecko musi znaleść i kliknąć literkę f. Dziecko ćwiczy nazwy a także i dźwięki liter, przy tym poznaje też wyrazy zaczynające się na daną literkę.

Jest też pare piosenek o literach a, e, i, o, u, piosenka z całym alfabetem, kilka piosenek z numerami itp.

3. TallyTots Counting- $2.99- Ta aplikacja przedstawia numery od 1-20 w formie krótkich gier.

Np. na numerze 5 jest 5 doniczek. Dziecko musi przeciągnąć chmurkę z padającym deszczem nad każdą doniczką by wyrósł kwiatuszek. Gdy wyrośnie wszystkie pięć kwiatkwów, plansza przesuwa się na numer 6 i tam jest kolejna mini gra/zabawa.

4. Storybots Learning- FREE- Edukacyjne filmiki w których śpiewające roboty uczą na różne tematy takie jak: alphabet, numbers, shapes, colors, emotions, animals, dinosaurs, body parts, vehicles, space etc.

5. AlphaTots Alphabet- $2.99- podobnie jak TallyTots, ta aplikacja przedstawia alfabet i każda literę w formie krótkich gier/zabaw.

Np. K is for Kick (kopnięcie) i dziecko musi nacelować piłkę by trafić do bramki (głos w tle oczywiście mówi dziecku nazwę litery i wyraz który się na nią zaczyna)

A jakie są Twoje ulubione aplikacje dla dzieci?

PSSSst... nie zapomnij polubić naszej strony na  Facebook'u by na bieżąco podążać za naszymi pomysłami :)

Dodajemy do 10 z ... fasolką

Robiłam obiad, odcinałam końcówki fasolce i w sumie przypadkiem zamieniło się to w naukę dodawania

Ja wybierałam Synkowi plastikowe numerki, układałam je w równania a on liczył fasolki

Synek liczył wszystkie razem i znajdował numerek z odpowiednią odpowiedzią

A wszystko zaczęło się od wypożyczenia książki Pete the Cat's Got Class - (amazon)

To właśnie tu Synek w sumie zobaczył pierwsze równania z dodawaniem

Sam swoim palcem liczył klocki i samochody przedstawione w książce.

Tak mu się spodobało, że szybko wykorzystałam moment i wydrukowałam mu kilka kart pracy (tu znajdziesz karty pracy/worksheets)

Oprócz numerków, pod każdym numerem są obrazki, więc te karty pracy są idealne dla przedszkolaka.

Musze przyznać, że takie spontaniczne lekcje (a takich u nas jest najwięcej) są najfajniejsze, najciekawsze a co najważniejsze są zainspirowane zainteresowaniem Synka.

Nauka z dzieckiem nie powinna być skomplikowana, nie wymaga 'crazy' zabawek czy przyrządów. Nie powinna też zabierać dużo czasu. Kilka minut tu i ówdzie, przy robieniu obiadu, w drodzę do szkoły/sklepu, przy jedzeniu... kiedy tylko jest to możliwe.

Serdeczenia pozdrawiam
Nikola