10 lut 2017

Śnieżyca i śnieżny wulkan


W dniu gdy świat wyglada zupełnie inaczej, warto jest ciepło się ubrać i odczuć jego uroki. 


Chociaż śnieg mocno sypał, ani Synkowi, ani mnie to nie przeszkadzało. Synek miał radość z chodzenia po śniegu, szczególnie w miejscach gdzie jeszcze był świeży i nieodśnieżony.




Synkowi podobał się również widok koparek odśnieżajacych ulicę, autobusów szkolnych zasypanych śniegiem i samochodów ruszajacych się żółwim tempem.


Zabawa i odkrywanie świata jest wokół nas.


Synek był nawet chętny pomóc odśnieżać (jeden z największych zimowych miusów)

Skorzystalismy również z okazji że mamy śnieg i zrobiliśmy kolorowe śnieżne wulkany. Do naszego eksperymentu potrzebne sa tylko 4 produkty/rzeczy:

  • ocet
  • baking soda (soda do pieczenia)
  • food coloring (barwniki do jedzenia)
  • szklanka (my użyliśmy wysoka i to był bład, lepsza będzie niska)



Wymieszaliśmy baking soda z kilkoma kropelkami barwnika i wsadziliśmy szklankę do naszego wulkanu (użyj niskiej szklanki)
Później synek dodał octu


i śnieżny wulkan gotowy


Użyliśmy za wysokiej szklanki dlatego nie miało to takiego efektu jak powinno, ale Synkowi i tak się bardzo podobało.

Bawcie się dobrze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty