Zaskoczę niektórych tym, że na Queens'ie (jednej z dzielnic w NYC) jest bardzo ładny park ze stawem. W niedzielę wybraliśmy się na spacer po Kissena Park.
Miło jest przejść się do okoła stawu po którym pływają kaczki, dzikie gęsi a nawet łabędzie. Niestety nie można ich karmić chlebem, na płotkach są wywieszki żeby tego nie robić.
Latem są też malutkie żółwie co bardzo cieszy dzieciaki.
Synek miał radość z rzucania do wody żołędzi i innych "cudów" które znalazł na swej drodzę. Musze wam przyznać, że był tak uradowany szukaniem "skarbów" do wrzucenia, że wpadł kobiecie pod rower. Olaboga ile było płaczu i biedna kobieta się przestraszyła, przepraszała, chociaż nie było w tym jej winy. Na szczęście skończyło się tylko na płaczu i odrobinie strachu.
Nasz raczej zimny zimowy spacerek zakończyliśmy chwilową zabawą na placu zabaw.
To nie był nasz pierwszy spacer po Kissena Park i z pewnością nie jest ostatni. Następnym razem napewno będzie już troszkę cieplej :)
1 mar 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
W Nowym Jorku znowu mamy zimę podczas której śnieg pada 2 razy ale za to konkretnie. Tym razem było też bardzo zimno i niskie temperatur...
-
Jeżeli szukacie polskiego alfabetu z obrazkami do wydrukowania to trafiliście w dobre miejsce. Super kolorowanki z literami i obrazkami zac...
-
Postanowiłam podzielić się z wami Moim Polskim Alfabetem który zrobiłam dla Synka gdy był jeszcze bardzo malutki. Dzięki niemu naucz...
-
Zaczyna się sezon na znalezienie najpiękniejszej na całym świecie dyni :) .... tylko gdzie i na którą farmę warto jechać? Pogrzebałam w neci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz